Connect with us
img

Super News

Popyt na złoto najniższy od 11 lat

Popyt na złoto najniższy od 11 lat

WIADOMOŚCI FINANSOWE

Popyt na złoto najniższy od 11 lat

2020-11-05 13:30publikacja2020-11-05 13:30Podziel sięfot. vetre / ShutterstockW trzecim kwartale ilość nabywana złota była najniższa od 11
lat – wynika z danych Światowej Rady Złota. Mocno wzrósł popyt inwestycyjny, natomiast załamała się sprzedaż złotej biżuterii. Z rynku wyszły też banki centralne.

Od lipca do końca września na całym świecie właściciela
zmieniło 892,3 ton złota – poinformowała Światowa Rada Złota (World Gold
Council – WGC). To najmniejsza ilość od III kwartału 2009 roku, gdy kończyła
się pierwsza po II wojnie światowej globalna recesja. Od początku 2020 roku
ilość nabytego złota wyniosła 2 972,1 ton, co jest wynikiem o 10% niższym
niż w tym samym okresie roku 2019.
Branża jubilerska w głębokim kryzysie
Te liczby nie mówią jednak wszystkiego. Są one bowiem
wypadkową dwóch przeciwstawnych tendencji. Z jednej strony zakupy złotej
biżuterii zmalały aż o 29% rdr i wyniosły zaledwie 333 tony. Powszechne
lockdowny zubożyły mieszkańców Ziemi i wielu z nich musiało zapomnieć o zakupie
złotego pierścionka czy kolczyków. Wielu
mogło też odroczyć decyzję o zakupie, zwłaszcza w obliczu ograniczeń w
urządzaniu imprez weselnych.
/ Światowa Rada Złota.
Trend ten dobitnie był widoczny na dwóch największych
rynkach złota na świecie. W Indiach kupiono o blisko połowę mniej złotej
biżuterii niż przed rokiem. W Chinach spadek ten sięgnął 25% rdr. Słabość
popytu zaobserwowano też w Turcji (-22% rdr) oraz na Bliskim Wschodzie (-27%
rdr). Odpornością wykazał się za to rynek amerykański, gdzie ilość nabywanej
biżuterii była tylko o 3% niższa niż przed rokiem. W Europie spadek sięgnął 17%
rdr.
Złoto wraca do łask Chińczyków
Licząc od początku roku, popyt na złotą biżuterię wyniósł 904
tony, co jest najniższą wartością w 20-letniej historii statystyk WGC. Skalę
załamania popytu pokazuje fakt, że tegoroczne zakupy są o 30% słabsze niż w 2009
roku, gdy świat przeżywał najcięższy kryzys gospodarczy od przeszło 60 lat.
Dodatkowo skłonność do konsumpcyjnych zakupów złota zmalała za sprawą rekordowo
wysokich cen kruszcu, które obserwowaliśmy latem.
Inwestorzy rzucili się na złoto
Załamanie popytu jubilerskiego częściowo rekompensował
wzmożony popyt inwestycyjny. Po tym jak wiosną na wielu rynkach po prostu
zabrakło małych sztabek i monet, w III
kwartale inwestorzy detaliczni zakupili 221,1 ton złota inwestycyjnego. To o 49%
więcej niż przed rokiem. Warto mieć
jednak świadomość, że część tych zakupów mogła być skutkiem realizacji popytu
odroczonego – złote sztabki i monety kupili ci, którym nie udało się tego
dokonać wiosną.
/ Światowa Rada Złota.
Na bardzo wysokim poziomie utrzymał się też napływ gotówki
do funduszy ETF, które zwiększyły swój stan posiadania o 272,5 ton.  Szczególną popularnością cieszyły się „złote”
ETF-y w Ameryce i Europie, gdzie w obliczu zerowych lub wręcz ujemnych stóp procentowych
obligacje skarbowe praktycznie przestały być opłacalną alternatywą dla złota.
Od początku roku do końca września ETF-y zakupiły przeszło tysiąc ton złota. To
dwa razy więcej niż wynoszą rezerwy złota Europejskiego Banku Centralnego.
Banki centralne przestały kupować złoto
A propos samych banków centralnych, to aktywność
tych ostatnich na rynku złota praktycznie ustała. W III kwartale 2020 roku
władze monetarne sprzedały 12,1 ton złota, kończąc w ten sposób okres
wzmożonych zakupów, jakich dokonywały w 2019 roku. Po raz pierwszy od 10 lat
banki centralne stanęły netto po stronie podaży. Przez poprzednie lata
instytucje monetarne zgłaszały popyt na
ok. 100-150 ton złota kwartalnie.
Banki centralne ograniczyły zakupy złota
W III kwartale tylko sześć banków centralnych zdecydowało się
powiększyć rezerwy złota. Należały do nich banki Zjednoczonych Emiratów
Arabskich (o 7,4 ton), Indii (6,8 t.), Kataru (6,2 t.), Kirgizji (5 t) oraz
Kazachstanu (4,9 t.) i Kambodży (1 t.). Sporek redukcji rezerw dokonała Turcja
(o 22,3 t.) oraz Uzbekistan (o 34,9 t.). Turcja jest jednak przypadkiem
specyficznym, ponieważ sporą część rezerw złota stanowią wkłady banków
komercyjnych utrzymujących w kruszcu część rezerwy obowiązkowej. Mniejszych
ilości kruszcu pozbyły się banki centralne Tadżykistanu (-9,2 t.), Filipin
(-7,8 t.) oraz Mongolii (-2,4 t.) i Rosji (-1,2 t.). Warto odnotować, że w
kwietniu Bank Rosji zakończył wieloletni program skupu żółtego metalu.
Istotnych zmian nie odnotowano po stronie podaży. W III
kwartale 2020 roku kopalnie dostarczyły na powierzchnię 883,8 ton złota, czyli
o 3% mniej niż przed rokiem. Oznacza to przywrócenie prawie całej produkcji
sprzed ograniczeń wywołanych pandemicznymi lockdownami. Przypomnijmy, że w II
kwartale wydobycie było aż o 10% niższe niż przed rokiem.
Równocześnie za sprawą rekordowo wysokich cen podaż złota z
recyklingu wzrosła o 6% rdr, do poziomu 376,1 ton. To najwyższa wartość od
blisko 8 lat. Tym niemniej przez trzy kwartały 2020 roku z tego źródła na
rynek trafiło tylko 944,5 tony złota, czyli mniej niż w latach 2009-12, gdy
dolarowe ceny złota także biły historyczne rekordy. Wtedy na rynek regularnie
trafiało 400-450 ton złotego złomu w ciągu kwartału.
Krzysztof KolanyŹródło:


Source link

Continue Reading
You may also like...
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

More in WIADOMOŚCI FINANSOWE

To Top
error: Content is protected !!