WIADOMOŚCI FINANSOWE
Donald Trump o osłabieniu juana: Chiny manipulują walutą
[ad_1]
Michał Żuławiński
Dzisiejsze osłabienie juanawzględem dolara nie uszło uwadze Donalda Trumpa. Prezydent USA oskarżył Chiny omanipulowanie walutą.
– Chińczycy obniżyli cenę ichwaluty do niemal historycznego poziomu. To się nazywa „manipulacja walutowa”. CzyRezerwa Federalna słyszy? To poważne naruszenie, które mocno osłabi Chiny wdłuższej perspektywie! – napisał na Twitterze Trump.
China dropped the price of their currency to an almost a historic low. It’s called “currency manipulation.” Are you listening Federal Reserve? This is a major violation which will greatly weaken China over time!
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) August 5, 2019
Jak pisaliśmy dziś rano, naotwarciu nowego tygodnia przebity został psychologiczny poziom 7 juanów za 1dolara. Stało się to po raz pierwszy od 2008 r. W światowych mediach niebrakuje komentarzy, że Pekin zezwolił na osłabienie waluty po tym, jak wczwartek Donald Trump podał, że od 1 września nałoży kolejne, 10-procentowecła na chińskie dobra eksportowe o wartości 300 mld USD. Słabszy juan miałbyzrekompensować chińskim eksporterom ograniczenie ich konkurencyjności na skutekamerykańskich ceł.
W cytowanym wyżej wpisie DonaldaTrumpa ponownie oberwało się także Rezerwie Federalnej. Amerykańskiprezydent już w ubiegłym tygodniu skrytykował jego zdaniem zbyt zachowawcządecyzję o cięciu stóp „jedynie” o 25 punktów bazowych. W nieustającympodważaniu kursu obranego przez amerykański bank centralny prezydent sięga poprzykłady Ludowego Banku Chin i Europejskiego Banku Centralnego, które prowadząłagodniejszą politykę monetarną.
– Rynek chciał usłyszeć od J.Powella, że Rezerwa Federalna rozpoczyna długi i agresywny cykl cięcia stópprocentowych, aby dotrzymać kroku Chinom, Unii Europejskiej i innym krajom. Jakzwykle, Powell nas zawiódł – pisał wówczas Trump.
USA tropią manipulatorów
Mimo prezentowanejjuż w czasie kampanii ostrej retoryki, za czasów prezydentury Donalda Trumpaamerykańskie władze nie nadały żadnemu krajowi oficjalnego statusu„manipulatora walutowego”. Według obowiązujących regulacji decydują o tym trzykryteria: a) duża nadwyżka w handlu ze Stanami Zjednoczonymi; b) wyraźnanadwyżka na rachunku obrotów bieżących (nie tylko z USA, ale całym światem); c)regularne stosowanie jednostronnych interwencji na rynku walutowym w celuosłabienia waluty.
W ostatnimraporcie opublikowanym pod koniec maja na listę obserwacyjną trafiły kraje,które spełniały jedno z kryteriów. Grono to stanowiły Chiny, Japonia, KoreaPołudniowa, Niemcy, Włochy, Irlandia, Singapur, Malezja i Wietnam.
Rozbudowaną analizę roli,jaką odgrywa kurs juana w wojnie handlowej na linii USA-Chiny znajdziesz wartykule „Arsenałgospodarczy Chin [Część I – juan]”.
Michał Żuławiński