WIADOMOŚCI FINANSOWE
Polski przemysł wciąż trzyma się mocno
Kwietniowe wyniki polskiego przemysłu ponownie zaprezentowały się nad wyraz solidnie w porównaniu ze słabymi odczytami PMI i trwającym spowolnieniu gospodarczym w Europie.
Wartość produkcji sprzedanej przemysłu była w kwietniu o 3,6% niższa niż w marcu oraz o 9,2% wyższa niż w kwietniu roku poprzedniego – poinformował Główny Urząd Statystyczny.
To rezultat zgodny z oczekiwaniami ekonomistów, którzy szacowali roczną dynamikę produkcji przemysłowej na 9,1% wobec 5,6% odnotowanych w marcu.
Wpływ na tak wysoki wynik miał kalendarz. Po wyłączeniu czynników o charakterze sezonowym dynamika produkcji przemysłowej ukształtowała się na poziomie 6,5% rdr wobec 7,8% rdr miesiąc wcześniej oraz 6,5% w lutym.
– Wzrost produkcji sprzedanej odnotowano w 28 (spośród 34) działach przemysłu, m.in. w produkcji urządzeń elektrycznych – o 26,6%, pozostałego sprzętu transportowego – o 22,3%, artykułów spożywczych – o 13,4%, napojów – o 12,1%, wyrobów z gumy i tworzyw sztucznych – o 10,6%, wyrobów z metali – o 9,6%, wyrobów z pozostałych mineralnych surowców niemetalicznych – o 9,2%, pojazdów samochodowych, przyczep i naczep – o 8,0%. Spadek produkcji sprzedanej przemysłu, w porównaniu z kwietniem ub. roku, wystąpił w 6 działach, m.in. w produkcji skór i wyrobów skórzanych – o 13,7%, odzieży – o 10,7%, wyrobów farmaceutycznych – o 8,3% – informuje GUS.
Kwiecień był kolejnym miesiącem, w którym oficjalne dane oprodukcji przemysłowej kłóciły się ze wskazaniami indeksu PMI, według których od pół roku polski przemysł znajduje się w recesji. Historycznierzecz biorąc, w przeszłości „rację” miał PMI, ale według optymistów ten cykl może być inny.
Co więcej, polski sektor wytwórczy wykazuje zaskakującą wręcz odporność na głęboki spowolnienie gospodarcze w Europie, w tym zwłaszcza w Niemczech – będących najważniejszym partnerem handlowym Polski.
– Odporność nadekoniunkturę w Niemczech wykazuje cały region Europy Środkowej – zauważa Ignacy Morawski, ekonomista SpotData.
– Regionalny przemysł działa zatem na wysokich obrotach i to jest jedna z przyczyn, które pomogły polskiemu przemysłowi w ostatnich miesiącach. To nie jest jednak tak, że my sobie, a świat sobie. Żeby gospodarki regionu utrzymały dobrą kondycję, potrzebne jest odbicie w światowej koniunkturze przemysłowej – dodaje Morawski.