W Polsce przybyło ponad ćwierć biliona złotych

2021-01-26 15:00publikacja2021-01-26 15:00Podziel się FORUMW 2020 roku podaż pieniądza w Polsce zwiększyła się o 16,4%,
czyli w ujęciu nominalnym o 257 mld złotych. Był to najsilniejszy od przeszło
dekady okres ekspansji monetarnej w Polsce.

Na koniec grudnia 2020 roku w obiegu znajdowało się przeszło
1,8 biliona złotych. To tzw. agregat M3, obejmujący nie tylko fizycznie
istniejące banknoty i monety, ale przede wszystkim salda rachunków bankowych
gospodarstw domowych, przedsiębiorstw, samorządów i agend rządowych. Przeszło
16-procentowa dynamika podaży pieniądza po raz ostatni była notowana w roku
2009.
/ Bankier.pl na podstawie danych GUS i NBP.
Warto jednak odnotować fakt, że szczególnie szybko wzrosła ilość
gotówki w obiegu, której wartość nominalna była o niemal 37% wyższa niż rok
wcześniej. To efekt szturmu na bankomaty, jaki Polacy przypuścili wiosną
podczas pierwszego lockdownu (i w mniejszym stopniu także w październiku i
listopadzie).
Gotówki w obiegu znów przybyło. Wzrost o 200 proc. w ciągu 10 lat
Jednakże w czasach, gdy bank centralny do spółki z
bankami komercyjnymi może „z niczego” kreować pieniądze i wtłaczać je do
gospodarki (np. w formie nowych kredytów), sama fizyczna postać gotówki traci
na znaczeniu w kontekście analizowania całej podaży pieniądza. Dość powiedzieć,
że w publikowanych również przez NBP danych o podaży pieniądza w Polsce (M3) gotówka
stanowi tylko jeden z elementów składowych, a pierwsze skrzypce grają środki
ulokowane na rachunkach bankowych, które coraz częściej zmieniają właścicieli
bez użycia papierowych pośredników.
Dlatego też w liczbach bezwzględnych największy przyrost odnotowano
w kategorii depozytów bieżących gospodarstw domowych. Na ROR-ach Polaków w
ciągu 2020 roku przybyło ponad 183 mld złotych. Część z tych pieniędzy
pochodziło z nieprzedłużanych lokat terminowych, z których po
praktycznym wyzerowaniu stóp procentowych odpłynęło 87,4 mld zł. Ale blisko sto
miliardów złotych to dodatkowe oszczędności, czyli pieniądze niewydane zarówno
z powodu zamknięcia sklepów i firm usługowych, jak i świadomie odłożone na „czarną
godzinę”.
/ Bankier.pl na podstawie danych NBP.
Poduszkę płynnościową budowały także przedsiębiorstwa, które
na koniec grudnia trzymały w bankach o 60 mld zł więcej niż rok wcześniej.
Firmy zwiększały bufor bezpieczeństwa zarówno z powodu odkładania (lub
rezygnacji) nakładów inwestycyjnych, jak i z powodu kompletnej
nieprzewidywalności gospodarczej i prawnej.
We współczesnym modelu bankowości drugim obliczem podaży pieniądza jest wzrost
zadłużenia. W 2020 roku obserwowany był on przede wszystkim po stronie państwa.
Saldo należności od instytucji rządowych szczebla centralnego zwiększyło się o
151,5 mld zł (zobowiązania wobec agend rządowych wzrosły o 98 mld zł). Do tego
trzeba doliczyć papiery dłużne wyemitowane przez PFR za blisko 55 mld zł. Nieznacznie
(tj. o 2,5%, czyli 24,7 mld zł) wzrosło zadłużenie gospodarstw domowych,
podczas gdy długi przedsiębiorstw niefinansowych zmalały o 7,4 mld zł.
KK Źródło:

Source link