Tym będą żyły rynki: polski złoty i wyniki amerykańskich spółek

2021-01-08 13:00publikacja2021-01-08 13:00Podziel sięfot. TMLsPhotoG / ShutterstockW nadchodzącym tygodniu
Amerykanie ruszają z sezonem wynikowym za IV kwartał 2020 roku, w Polsce natomiast otrzymamy informacje,
które pozwolą określić krótkoterminową przyszłość dla złotego.

Poniedziałek, 11 stycznia
Nowy tydzień rozpoczniemy od
danych o chińskiej inflacji cenowej. O 2:30 w nocy czasu polskiego pokażą się
oficjalne wskaźniki CPI (cen dób konsumenckich) i PPI (cen dóbr producenckich).
W przypadku tych pierwszych oczekiwane jest zakończenie deflacji cenowej. Na
rynku zabraknie inwestorów z Japonii – mają dzień wolny z okazji Święta
Pełnoletności.
Rano (8:00) pojawią się dane
z Turcji. Dla liry znaczenie mogą mieć statystyki rachunku bieżącego (za
listopad), a w mniejszym stopniu stopa bezrobocia (też za listopad). Z Europy
nadejdą statystyki o produkcji przemysłowej na Słowacji oraz w Hiszpanii
(9:00). O 10:30 pojawi się indeks Sentix dla strefy euro. Kalendarium
amerykańskie jest praktycznie puste.
Wtorek, 12 stycznia
Będzie to kolejny dzień z
bardzo lekkim kalendarzem makroekonomicznym. W nocy na rynki trafi japoński
bilans handlowy (0:50), a nad ranem miesięczne statystyki PKB z Norwegii
(8:00). Dla zainteresowanych mamy jeszcze w programie dane z Indii: inflację
CPI (oczekiwany jest „zdrowy”, przeszło 5-procentowy wzrost cen) oraz
produkcję przemysłową.
Środa, 13 stycznia
To będzie ważny dzień na
rynku złotego. Po południu poznamy decyzję Rady Polityki Pieniężnej. Po
grudniowych rewelacjach prezesa NBP Adama Glapińskiego spekulowano, że Rada
może definitywnie wyzerować stopy procentowe. Jednak teraz rynkowy konsensus
zakłada utrzymanie stopy referencyjnej NBP na rekordowo niskim poziomie 0,10%.
Drugim elementem istotnym dla notowań złotego mogą okazać się statystyki
polskiego bilansu płatniczego (14:00), po których rynek spodziewa się sporej
(ponad 2 mld euro) nadwyżki rachunku bieżącego.
W Europie poznamy już mocno
archiwalne dane o produkcji przemysłowej za listopad. Na liście są Węgry
(9:00), Włochy (10:00) oraz zbiorczy raport Eurostatu dla całej Unii i strefy
euro (11:00). W Stanach Zjednoczonych poznamy statystyki grudniowej inflacji CPI
(14:30), saldo budżetu federalnego (20:00) oraz cotygodniowe dane o zapasach
paliw (16:30).
Czwartek, 14 stycznia
Dzień zaczniemy od raportów z
Chin, gdzie w nocy powinien ukazać się grudniowy bilans handlowy oraz dane o
nowych kredytach i podaży pieniądza. W Europie czekać będą na nas dane o
inflacji konsumenckiej w Rumunii (8:00) i na Słowacji oraz na Węgrzech (9:00). Z
kolei niemiecki Destatis pokaże pierwszy szacunek PKB za 2020 rok (9:00). Szacunki
ekonomistów mówią o wyniku rzędu -5%.
W Ameryce zaplanowane są
cotygodniowe raporty o liczbie wniosków o zasiłek dla bezrobotnych (14:30) oraz
o zapasach gazu ziemnego (16:00). Na 18:30 zaplanowane jest wystąpienie
publiczne prezesa Rezerwy Federalnej Jeroma Powella.
Piątek, 15 stycznia
Na Wall Street zaczyna się
sezon publikacji raportów za IV kwartał. Jak zwykle na pierwszy ogień pójdą
wielkie banki: swoje sprawozdania finansowe pokażą Citigroup, JP Morgan Chase
oraz Wells Fargo. Wyniki (w tym zwłaszcza odpisy kredytowe) największych banków
będą swoistym papierkiem lakmusowym kondycji największej gospodarki świata.
W Europie będzie to natomiast
„dzień z inflacją”. Dane o cenach towarów i usług konsumpcyjnych pokażą statystycy
z Francji (8:45), Hiszpanii (9:00), Szwecji (9:30) i Polski (10:00). Bardzo
interesujące będą te ostatnie po tym, jak GUS
w ramach tzw. szybkiego szacunku zaraportował zaskakujący spadek inflacji CPI w
grudniu. W piątek poznamy kompozycję tego wskaźnika, dzięki czemu będziemy
mogli oszacować, czy jest to zjawisko jednorazowe, czy też początek trendy
niższe inflacji cenowej w Polsce.
Koniec tygodnia przyniesie
też wysyp danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych. Poznamy m.in. grudniową
inflację producencką (PPI) i sprzedaż detaliczną oraz styczniowy indeks
koniunktury w okręgu nowojorskim (wszystko o 14:30). Następnie trafią na rynek
grudniowe statystyki produkcji przemysłowej (15:15) oraz styczniowy odczyt
nastrojów gospodarstw domowych (16:00).
KKŹródło:


Source link