Spokój na walutach. Kurs euro zgodny z prognozami analityków

Główne światowe rynki akcji żyją wojną handlową, jednak na rynku walut jest znacznie spokojniej. W czwartek przed południem kursy euro, dolara, funta i franka zachowują się stabilnie.

W czwartek po 10.00 kurs euro kształtuje się na poziomie 4,2980 zł, kurs dolara wynosi 3,8341 zł, kurs franka szwajcarskiego to 3,8018 zł, zaś kurs funta brytyjskiego to 4,9181 zł. Wszystkie główne waluty są nieco tańsze niż na zamknięciu wczorajszych notowań, lecz tylko w wypadku funta mamy do czynienia ze zmianą większą niż 0,2 proc. Na najważniejszej z punktu widzenia rynku Forex parze EUR/USD także panuje względny spokój (1,121 USD; +0,05%).

„Złoty pozostaje (…) głównie pod wpływem czynników globalnych, EUR/PLN tydzień powinien zakończyć w okolicach 4,30” – napisała strateg rynku walutowego PKO BP Joanna Bachert w porannym raporcie.

W czwartek „(…) poznamy dane mniejszego kalibru: krajową inflację bazową za kwiecień (wczorajsze szczegóły odczytu inflacji potwierdziły już przyspieszenie inflacji bazowej pod wpływem czynników jednorazowych) oraz dane z amerykańskiego rynku nieruchomości: (rozpoczęte budowy domów w kwietniu). Wystąpienia publiczne będą mieć także członkowie FOMC (L. Brainard i N. Kashkari) oraz europejscy bankierzy centralni (J. Weidmann i B. Coeure)” – napisali ekonomiści PKO BP.

Również w ocenie ekonomistów ING Banku Śląskiego do końca tygodnia złoty powinien utrzymać się blisko 4,30.

„Zgodnie z oczekiwaniami krajowa waluta dobrze znosi napięcia związane z polityką handlową USA. W ciągu 2 tygodni kurs EUR/PLN powinien jednak zbliżyć się do 4,26-27. Wsparciem dla złotego będą naszym zdaniem dane z kraju, szczególnie produkcja przemysłowa” – napisali w raporcie.

Jak zwykle około południa opublikowana została tabela średnich kursów NBP dla najważniejszych walut. Widać w niej lekki spadek kursów niemal wszystkich walut, z wyjątkiem tureckiej liry, meksykańskiego peso i korony norweskiej.

Dzisiejsze kursy walut a prognozy

Kurs euro znajduje się obecnie na poziomie nakreślanym przez długoterminowe prognozy walutowe dla pary EUR/PLN. Kurs dolara do złotego kształtuje się nieco wyżej od prognozowanego przez analityków na drugi kwartał oraz resztę 2019 r. Ze względu na ostatnią przecenę, kurs funta brytyjskiego jest zdecydowanie niższy od prognoz sporządzanych pod koniec kwietnia. Kurs franka szwajcarskiego odpowiada przewidywaniom na drugi kwartał, choć jest wyższy od prognoz na kolejne okresy.

Rynek długu

Krótkoterminowo oczekiwać można dalszego spadku rentowności obligacji skarbowych. W przypadku 2-letnich obligacji spadki powinny zatrzymać się w okolicach 1,55-1,60 proc., natomiast w sektorze 10 lat mogą pogłębić się nawet do 2,70 proc. (do końca kwartału jednak w bazowym scenariuszu powrócą one w okolice 2,90 proc.). Cały czas wsparciem dla rynku pozostanie korzystny dla obligacji sentyment na rynkach globalnych” – napisał strateg rynku stopy procentowej PKO BP Mirosław Budzicki w porannym raporcie.

„Pojawiły się wręcz nowe informacje sygnalizujące, że Chiny mogą przestać kupować niektóre produkty amerykańskie, a także (wg agencji Reuters) USA wprowadzić rozporządzenie zakazujące swoim firmom korzystania ze sprzętu telekomunikacyjnego producentów zagrażających bezpieczeństwu kraju (zakaz ma objąć m.in. Huawei). Takie informacje będą w najbliższych dniach wspierały dalszy spadek rentowności Bundów i US Treasuries, które w sektorze 10 lat już zniżkowały poniżej -0,10 proc. i w okolice 2,35 proc.” – dodano.

Na rynkach bazowych bez istotnych zmian. Rentowność amerykańskich 10-letnichobligacji wynosi 2,354 proc., a niemieckich -0,119 proc.