WIADOMOŚCI FINANSOWE
Rekordowe aktywa rezerwowe Polski. NBP pozyskał nieco złota
2021-09-07 14:30publikacja2021-09-07 14:30Podziel się/ NBPW sierpniu wartość polskich aktywów rezerwowych zwiększyła się aż o 6,4 mld dol. i sięgnęła najwyższego w historii poziomu 169,45 mld dol. NBP nieznacznie powiększył też zasoby złota.
Znaczący wzrost polskich rezerw to przede wszystkim efekt otrzymania SDR-ów o wartości ponad 5,5 mld dol. w ramach alokacji jednostki rozliczeniowej przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy. MFW rozdysponował w sierpniu równowartość ok. 650 mld dol.
Główną część aktywów rezerwowych Polski nadal stanowią oczywiście rezerwy walutowe (czyli głównie obligacje skarbowe innych państw denominowane m.in. w dolarach czy euro). W sierpniu ich wartość wzrosła o niespełna miliard dolarów, do 148,6 mld dol., niemal wyrównując lutowy rekord – informuje NBP.
Co ciekawe, nieznacznie – bo o ok. 10 tys. uncji (ok. 311 kg), do ponad 230 ton – wzrosły rezerwy złota, wynika z obliczeń Bankier.pl na podstawie danych banku centralnego. W ostatnich miesiącach NBP dokonywał „drobnych” zakupów „królewskiego metalu” rzędu kilkudziesięciu tysięcy uncji, z kolei w lipcu nieco zredukował stan posiadania. Zapytany przez nas na lipcowej konferencji
prezes Glapiński oświadczył, że „NBP nie zwiększył
strategicznych zasobów złota. Przejściowe
zwiększenia wynikają z realizowanej działalności operacyjnej banku.
Codziennej, rutynowej działalności banku, która ma różne konkretne
szczegółowe cele. Jak będziemy podejmować decyzje o zwiększeniu
strategicznych zapasów, to będzie to „raz a dobrze”.
Bankier.pl na podstawie danych NBP
O ile wartość rezerw walutowych wyrażona w dolarach otarła się o lutowy rekord, to w euro była już największa w historii – przekroczyła 125 mld euro. Wszystkie aktywa rezerwowe wyceniono na rekordowe 143,35 mld euro, o blisko 6,5 mld więcej niż miesiąc wcześniej. Natomiast w polskie walucie przebiły poziom 650 mld zł.
Aktywa rezerwowe wzmacniają wiarygodność finansową państwa, obniżają
koszty zaciągania nowych długów i ograniczają ryzyko gwałtownego odpływu
kapitału. W razie pojawienia się zagrożenia dla własnej waluty władze
mogą wysłać w bój „armię walutową” i próbować powstrzymać spadek
wartości krajowego środka płatniczego. Budowaniu rezerw sprzyja napływ środków z zagranicy, m.in. funduszy
unijnych oraz inwestycji zagranicznych czy nadwyżka handlowa.
„Narodowy Bank Polski zarządza rezerwami dewizowymi, dbając o
maksymalizowanie ich zyskowności, jednak priorytetem jest ich
bezpieczeństwo i zachowanie niezbędnego poziomu płynności. NBP inwestuje
rezerwy w typowe instrumenty stosowane przez banki centralne.
Zdecydowana ich większość (ponad 70%) jest inwestowana w rządowe papiery
wartościowe, w papiery emitowane przez instytucje międzynarodowe oraz
agencje rządowe. Pozostała kwota jest utrzymywana w formie lokat w
bankach o wysokiej ocenie wiarygodności oraz w złocie monetarnym” –
pisze NBP.
Z danych NBP wynika, że w 2019 r. w polskich rezerwach walutowych
dominowały aktywa dolarowe – stanowiły 51 proc. Na dalszych miejscach
znalazły się euro (20 proc.), funt (12 proc.), dolar australijski (8
proc.), korony norweskie (6 proc.) i dolary nowozelandzkie (3 proc.).
Maciej KalwasińskiŹródło:
Source link