Connect with us
img

Super News

Recesja w Niemczech Bundesbanku nie rusza

Prezes Bundesbanku Jens Weidmann

WIADOMOŚCI FINANSOWE

Recesja w Niemczech Bundesbanku nie rusza

[ad_1]

Choć Bundesbank przewiduje, że Niemcy znajdują się w recesji, to nie widzi potrzeby stymulowania gospodarki – informuje Bloomberg, powołując się na źródła w banku centralnym.

Za Odrą (i nie tylko) trwa gorąca debata na temat tego, co powinni zrobić politycy, by pobudzić słabnącą koniunkturę gospodarczą. W II kwartale PKB Niemiec (wyrównany sezonowo) skurczył się o realnie o 0,1 proc. wobec kwartału wcześniej. Ekonomiści, w tym ci z niemieckiego banku centralnego, przewidują, że w obecnym kwartale wynik ten zostanie powtórzony i PKB kraju znów się zmniejszy.  Dwa kwartały spadków z rzędu oznaczają, że Niemcy znajdą się w tzw. technicznej recesji. A to tylko jeden z wielu wskaźników wskazujących na to, że gospodarka naszych sąsiadów jest w słabej formie.

*Prognoza Bundesbanku

W związku z tym pojawiły się donośne głosy, że władze powinny uruchomić solidny pakiet fiskalny (w wysokości 50 mld euro), tnąc podatki i zwiększając wydatki. Szczególnie że w ostatnich latach trzymały wydatki w ryzach i regularnie wykazywały nadwyżkę sektora instytucji rządowych i samorządowych – tylko w ubiegłym roku była ona bliska 60 mld euro.

Saldo sektora instytucji rządowych i samorządowych Niemiec [mld euro]

To nie przekonuje jednak tradycyjnie „jastrzębiego” Bundesbanku. Jak donosi Bloomberg, powołując się na nieoficjalne źródła, niemiecki bank centralny nie widzi potrzeby stymulowania fiskalnego. Gospodarka nie jest w głębokiej recesji, lecz przeciągającej się stagnacji, a rzetelną ocenę jej kondycji zaburzały w ostatnim roku takie czynniki jak choćby delikatna zima, a dobre wyniki w I kwartale (+0,4 proc. realnego wzrostu PKB kdk) poskutkowały ujemnym wynikiem na wiosnę – w kwartale II. Nie ma zatem co „panikować” i niepotrzebne zwiększać wydatki.

Nie oznacza to jednak, że Bundesbank lekceważy oznaki spowolnienia – zwraca za to uwagę na trudności z przewidzeniem rozwoju sytuacji, szczególnie w świetle fatalnych wyników produkcji przemysłowej, którym towarzyszy solidny wzrost konsumpcji. „W obecnej sytuacji nie jest jasne, czy eksport, a co za tym idzie przemysł, odzyska równowagę, zanim poważniej ucierpi krajowa gospodarka” – napisali w poniedziałkowym komunikacie analitycy z banku centralnego.

Choć problemów Niemiec wciąż specjalnie nie widać w polskich danych, to problemy sąsiada w końcu będą musiały odbić się na kondycji polskiej gospodarki. W pierwszym półroczu za zachodnią granicę trafiało 27,3 proc. eksportu (wobec 28 proc. rok wcześniej), a pochodziło stamtąd 22,3 proc. importu (23 proc. przed rokiem).

MKa

Źródło:



[ad_2]

Source link

Continue Reading
You may also like...

More in WIADOMOŚCI FINANSOWE

To Top
error: Content is protected !!