Connect with us
img

Super News

Kurs franka szwajcarskiego znów powyżej 4 zł

Kliknij, aby przejść do notowań

WIADOMOŚCI FINANSOWE

Kurs franka szwajcarskiego znów powyżej 4 zł

[ad_1]

Kurs franka szwajcarskiego wrócił powyżej 4 złotych. To
problem dla dużego, choć sukcesywnie kurczącego się grona Polaków zadłużonych w
tej walucie.

We wtorek po południu kurs
franka szwajcarskiego po raz pierwszy od kwietnia 2017 przekroczył
psychologiczną barierę 4 zł. To pochodna wydarzeń rozgrywającej się na parze
euro-frank, której notowania spadły do najniższych poziomów od przeszło dwóch
lat.O 14:48 kurs franka szwajcarskiego sięgnął 4,0019 zł, rosnąc o
blisko dwa grosze względem poziomów z zakończenia poniedziałkowych notowań. Po
raz ostatni czwórkę z przodu na parze frank-złoty obserwowaliśmy 21 kwietnia
2017 roku. Dla porównania, jeszcze na początku lipca tego roku frank kosztował 3,80 zł.Rosnący kurs CHF/PLN wynika przede wszystkim ze spadku
notowań pary euro-frank. We wtorek po południu kurs EUR/CHF kształtował się na
poziomie 1,0845, a więc najniższym od kwietnia 2017 roku. Na rynku nie widać
też interwencji Szwajcarskiego Banku Narodowego, który prawdopodobnie
próbował zatrzymać umocnienie franka jeszcze w zeszłym tygodniu.

Obszerną analizę ostatniego umocnienia franka oraz działań,
które może podjąć SNB, aby pośrednio ulżyć także polskim frankowcom znajdziesz
w artykule: „Frank
najdroższy od 2 lat. Ale widać już światełko w tunelu”.

Kogo boli droższy frank?

Jak wynika z najnowszych
danych BIK-u, na koniec czerwca blisko 800 tys. Polaków wciąż spłacało kredyty mieszkaniowe
we frankach szwajcarskich. Tylko z tego tytułu mają do spłaty prawie 103
mld zł, ale całkowita wartość ich zadłużenia przekracza 131 mld zł. W porównaniu
z czerwcem zeszłego roku wartość kredytów frankowych spadła o 7,9 mld
zł. W tym samym czasie liczba takich kredytów zmalała o 23,3 tys., a grono
kredytobiorców zadłużonych we frankach zmniejszyło się o ok. 40 tys. osób.

Jakość zobowiązań zaciągniętych we frankach
szwajcarskich okazuje się być nawet lepsza od złotowych – tylko 1,1 proc.
takich zobowiązań ma opóźnienia w spłacie przekraczające 90 dni, przy 1,44
w przypadku kredytów złotowych. Obecnie prawie co piąty (18,6
proc.) spłacany kredyt
mieszkaniowy jest nominowany we franku. Z kredytów frankowych pochodzi też
prawie co czwarta złotówka (23,3 proc.) zadłużenia z tytułu kredytów
mieszkaniowych.

Statystyka pokazuje, że 95 proc. frankowiczów (758,5 tys.
osób) spłaca tylko jeden kredyt mieszkaniowy
w szwajcarskiej walucie. Niecałe 5 proc. (36,5 tys.) ma dwa takie
zobowiązania i tylko 3,8 tys. osób w Polsce posiada trzy i lub
więcej.

Jeszcze w 2011 roku rekordowe zadłużenie z tego
tytułu (w przeliczeniu na złote) wynosiło 162,03 mld zł. Trzy lata temu
kredytobiorcy spłacali 520,81 tys. kredytów frankowych. Obecnie jest ich o 12
proc. mniej. Tylko w ciągu ostatniego roku ubyło kolejne 4,8
proc. kredytów.

Poza obserwowaniem kursu franka
osoby zadłużone w szwajcarskiej walucie wyczekują na wyrok
Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Jego
ogłoszenie spodziewane jest po zakończeniu wakacji. Sprawą zainteresowaną są
także inwestorzy, ponieważ kwestia kredytów frankowych ciąży
akcjom polskich banków.

Source link

Continue Reading
You may also like...
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

More in WIADOMOŚCI FINANSOWE

To Top
error: Content is protected !!