Connect with us
img

Super News

Kropiwnicki: W drugiej połowie roku można myśleć o ostrożnej podwyżce stóp

Kropiwnicki: W drugiej połowie roku można myśleć o ostrożnej podwyżce stóp

WIADOMOŚCI FINANSOWE

Kropiwnicki: W drugiej połowie roku można myśleć o ostrożnej podwyżce stóp

FORUMO ewentualnej, ostrożnej podwyżce stóp procentowych będzie można pomyśleć w II połowie 2021 r., jeśli sprawdzą się obawy co do wzrostu napięć inflacyjnych, zarówno po stronie kosztowej, jak i popytowej – napisał w wypowiedzi przesłanej PAP Biznes członek RPP Jerzy Kropiwnicki.
„Perspektywy gospodarki polskiej w najbliższym roku są per saldo pomyślne. To wynik przede wszystkim dobrej polityki fiskalnej rządu i działań NBP. Dalsze obniżanie stopy procentowej obecnie wydaje się niewskazane. O jej ewentualnej podwyżce będzie można ewentualnie pomyśleć w II połowie roku, jeśli sprawdzą się obawy co do wzrostu napięć inflacyjnych. W każdym razie należy tu zachować umiar, a nawet ostrożność, by +przy okazji+ nie stłumić ożywienia gospodarczego. Pamiętać należy, podnoszenie stóp procentowych jest bardziej skuteczne w swym wpływie na gospodarkę narodową niż ich obniżanie. Obniżanie stóp niekoniecznie zwiększa wielkość udzielonych i zaciągniętych kredytów (…), natomiast ich podniesienie skutkuje +koniecznie+ wzrostem cen kredytu, co ma wpływ na kalkulację konsekwencji ich zaciągnięcia” – napisał Kropiwnicki.
Większość członków RPP oceniała w styczniu (ostatni dostępny protokół z posiedzenia RPP), że jeżeli w bieżącym roku następować będzie ożywienie aktywności gospodarczej, a dynamika cen będzie zgodna z celem, to wskazane będzie utrzymywanie stóp procentowych na niezmienionym poziomie także w kolejnych kwartałach.
Jednocześnie w opinii tych członków Rady, w sytuacji gdyby doszło do wyraźnego pogorszenia koniunktury i jej perspektyw – np. w następstwie ponownego nasilenia się pandemii – uzasadnione mogłoby być dalsze poluzowanie polityki pieniężnej, w tym poprzez obniżenie stóp procentowych.
Jako pierwszy na możliwość cięcia stóp wskazał w artykule opublikowanym na początku roku prezes NBP A. Glapiński. W trakcie jednej z wideokonferencji prezes NBP wskazał, że teoretycznie stopy proc. w Polsce mogłyby być ujemne w ujęciu nominalnym.
Na posiedzeniach wiosną 2020 r. RPP trzykrotnie obniżyła stopę referencyjną, łącznie o 140 pb, w krokach po 50, 50 i 40 pb, do poziomu 0,10 proc. Najbliższe decyzyjne posiedzenie RPP zaplanowano na 3 marca.
SZEREG CZYNNIKÓW PROINFLACYJNYCH
Kropiwnicki ocenia, że prognoza średniorocznej inflacji w 2021 na poziomie 2,6 proc. jest optymistyczna i wskazuje na szereg czynników kosztowych i popytowych, które będą przyczyniać się do wzrostu cen w najbliższych miesiącach.
„Niedoszacowane są moim zdaniem składniki tzw. inflacji kosztowej. Owszem, dynamika cen mięsa będzie zapewne zerowa lub nawet lekko ujemna, ale z pewnością wzrosną ceny cukru i napojów słodzonych i wyrobów cukierniczych ze względu na wejście w życie tzw. opłaty cukrowej. (…) Dokonujący zakupów w marketach i warzywniakach obserwują systematyczny powolny wzrost cen wielu artykułów żywnościowych. Niewiadomą stanowią ceny alkoholu. Dotyczy to nie tylko skutków brexitu dla cen whisky i ginu, ale także cen win importowanych w ramach UE. (…) Znacznie poważniejszy będzie skutek opłat klimatycznych na ceny energii elektrycznej. Swoją rolę odegra także wzrost płacy minimalnej (uzasadniony względami sprawiedliwości społecznej)” – uważa członek RPP.
„Często zapomina się o tym, że wzrost płacy minimalnej +siłą rzeczy+ pociąga za sobą wzrost płac w całej strukturze firm i urzędów (może za wyjątkiem posłów i ministrów). Kolejnym czynnikiem +kosztowym+ będą wzrosty opłat pozostające w decyzji samorządów. Już dziś można obserwować wzrost +ponad miarę+, bo dla skompensowania ubytków z PITu i CITu, opłaty za wodę, ścieki, śmieci, komunikację miejską, psy oraz poszerzanie obszaru płatnych parkingów” – dodaje.
Kropiwnicki wskazuje ponadto na skutki wzrostu cen ropy naftowej dla cen benzyny oraz kosztów w przemyśle chemicznym i farmaceutycznym.
Zdaniem członka RPP, niedoszacowane są także popytowe czynniki inflacji.
„Eksperci zagraniczni przewidują, iż inflacja wzrośnie zarówno w UE jak i w USA. Będzie to wynik zastosowania potężnych środków pobudzających gospodarkę. Na razie w większości wyrażają przekonanie, że obecnie najpilniejszym zadaniem jest walka z kryzysem gospodarczym – ale w nieodległej przyszłości trzeba będzie przystąpić do waliki z inflacją” – napisał członek RPP.
„W Polsce czynnikami popytotwórczymi pozostaną zarówno wydatki państwa ponoszone na tzw. Tarcze, jak i na realizację programów infrastrukturalnych: chodzi tu zarówno o realizowany w tym roku Program Przekopu Mierzei oraz o budowę dróg i autostrad oraz inwestycje kolejowe. W przyszłości do realizacji przejdzie wielki projekt Centralnego Portu Komunikacyjnego z całą siecią połączeń drogowych i kolejowych. Wszystkie te programy kreują popyt, nie tworząc bezpośrednio dóbr i usług konsumpcyjnych. W przypadku hotelarstwa, gastronomii i turystyki oraz komunikacji lotniczej wręcz z założenia środki publiczne mają wynagrodzić brak działalności gospodarczej lub jej poważne ograniczenie” – dodał.
Niewiadomą, w ocenie Kropiwnickiego, pozostaje moment uwolnienia oszczędności, które w pandemii narastają u potencjalnych konsumentów.
Inflację popytową będzie wzmacniała, jego zdaniem, także rosnąca liczba bankructw, prowadząca do zaprzestania działalności produkcyjnej w obszarze dóbr i usług.
Obniżenie w Polsce stóp procentowych nominalnie niemal do zera, a realnie do wielkości ujemnych, nie dało według Kropiwnickiego „podręcznikowych” skutków takiej operacji – nie spowodowało wzrostu akcji kredytowej, która miałaby doprowadzić do wzrostu popytu inwestycyjnego i konsumpcyjnego w gospodarce.
„W warunkach recesji kredytodawcy zazwyczaj zaostrzają kryteria oceny zdolności kredytowej ewentualnych kredytobiorców, a potencjalni inwestorzy o +zdrowych fundamentach+ raczej wstrzymują się z decyzjami. Zarówno kredytodawcy jak i kredytobiorcy muszą ocenić prawdopodobieństwo spłaty kredytu w terminie. (…) Obniżenie stóp procentowych daje +podręcznikowe+ skutki pozytywne w okresie ożywienia, gdy rośnie poziom optymizmu zarówno w inwestorów jak i kredytodawców. Były oczywiście +pozytywne skutki uboczne+. Jednym z nich było obniżenie wysokości rat spłaty kredytów już zaciągniętych. Innym (choć krótkotrwałym) skutkiem było obniżenie kursu złotego i zwiększenie konkurencyjności polskiego eksportu” – napisał członek RPP.
Obniżenie przez banki komercyjne oprocentowania depozytów dało, zdaniem Kropiwnickiego, mieszane skutki.
„Dla ludzi o skromnych dochodach i oszczędnościach był to rodzaj dotkliwości finansowej. Przypomnijmy, iż już dziś niemal 100 proc. pracujących otrzymuje dochody na konta bankowe. (…) Przyczyniło się do wzrostu oszczędności trzymanych w domu. Dla zasobniejszych stanowiło to zachętę do +ucieczki+ od lokat bankowych do zakupu walorów (np. złota i dewiz) oraz do lokowania w zakup mieszkań. Ta ostatnia opcja spowodowała niespotykany na ogół w okresie zimowym boom w budownictwie mieszkaniowym. Skutki są dwojakiego rodzaju. Skutek gospodarczy polega na pobudzeniu działalności gospodarczej nie tylko w budownictwie i w produkcji materiałów budowlanych, ale także w przemysłach produkujących wyposażenie mieszkań. Skutek społeczny polega na pogłębieniu różnic materialnych między zasobnymi i mniej zasobnymi Polakami” – napisał ekonomista.
Prócz wspomnianych powyżej pozytywnych dla koniunktury gospodarczej ubocznych skutków obniżki stóp procentowych Kropiwnicki wskazuje na „efekty psychologiczne” oraz niestandardowe działania NBP.
„Trzeba przecież pamiętać, że działalność gospodarcza to mieszanina psychologii i pieniędzy. Ponadto (a może przede wszystkim) znaczenie miała działalność NBP polegająca na zapewnieniu Rządowi RP środków na prowadzenie prowzrostowej (antyrecesyjnej) polityki fiskalnej – nie tylko poprzez przekazywanie lwiej części zysku do budżetu państwa, ale także poprzez wykup obligacji na rynku finansowym” – dodaje.
Rafał Tuszyński (PAP Biznes)
tus/ asa/Źródło:PAP Biznes


Source link

Continue Reading
You may also like...
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

More in WIADOMOŚCI FINANSOWE

To Top
error: Content is protected !!